Bolko, przyjaciółka, zapach śliwek w powietrzu, pod nami pomost, za nami staw, przed nami to co przeznaczone... nie ważne jak bedzie, bedziem żyć, albo umierac z mieczem w reku.
"Ich sny nocami ściskają gardło ich oczy płoną a serca krwawią, dopuki młodośc jeszcze się tli, nie moga sie poddac walcza by życ!~Od dziecka bez szansy, od dziecka straceni, od dziecka skazani na potępienie
bez strachu w oczach czekaja na śmierc.. to dla was wszyskich spiewamy ta pieśń!"
[i]"The Analogs - Sny o potędze"[/i]