Chciałabym umieć cieszyć się życiem, kiedy wokół mnie dzieje się tyle złego, chciałabym też potrafić patrzeć na życie z nadzieją , że spotka mnie jeszcze wiele dobrego , ale nie potrafię. Przez to, co przeżyłam i przeżywam każdego dnia w głowie stale mam myśli, że nic nie będzie już dobrze i nic nie będzie takie samo , jak kiedyś , a chwilami było pięknie ! W sercu ciągle smutek , bo jak mogłoby być inaczej... Wiem , że mam wokół siebie mnóstwo cudownych osób, tym się pocieszam, ale z drugiej strony to już nie to samo . Nie potrafię znieść tego, że na niektóre wydarzenia w naszym życiu nie mamy żadnego wpływu, dlatego boję się tego, co będzie . Kiedyś myślałam, że żyć to znaczy nic trudnego, ale myliłam się . Patrzę na ludzi wokół , którzy stale śmieją się , zazdroszczę im i podziwiam ich jednocześnie, że przychodzi im to tak łatwo . Brakuje mi mojego optymizmu z czasów , kiedy wszystko było dobrze ! Chciałabym po prostu cofnąć czas .
Beyond the door there's peace I'm sure,
And I know there'll be no more tears in Heaven.
http://www.youtube.com/watch?v=z2CkvW02aCo