I W KOŃCU TU WRÓCIŁAM
dokonałam zakupu odpowiedniego sprzętu i jeśli czas na to pozwoli będzie mnie tu więceuj.
Jestem taka zalatana, wiecznie w biegu, a o piątku już nie wspomne. Zakręcony dzień. Jak wariatka biegałam w kółko po schodach. Ale załatwiłam pare ważnych dla mnie spraw i jestem z tego powodu baaaardzo zadowolona.
Końcóweczka dnia z ukohanym
jestem zadowolona ze swojego życia. oooo.... mimo różnych wydarzeń....
a na fotcez nowo poznanym przeuroczym mężczyzną z Drezna.... aaah...