ostatni wpisik w tym roku....
całe szczęście kruszynka się znalazła przyprowadziła ją taka jedna dziewczynka... choc ja mam zupełnie inną teorię co się z nią działo przez te pare dni... cóż ważne że już jest z nami i z tego trzeba się cieszyc
ludzie są podli... czasami to tak bardzo że się sama dziwie.... ALE NIE JESTEM NAIWMA ooo... dziś sylwestrowa noc i jade do Wro
ten wieczór musi byc udany.... wrócę rankiem
szampańskiej zabawy i oby ten nowy roczek był o wiele lepszy od poprzedniego