Cześć wszystkim :* Będę tutaj pisać anonimowo. :)
To może zacznę od dzisiaj :)
wstałam, dziś w szkole wolne :) ogarnęłam się, pojechalam sb z moimi Misiaczkami <33 wróciłam i tak sb zamulam ;__:
ostatnio jest jakoś dziwnie... chłopak, którego kocham powiedział mi że nie chce ze mną być ;/ nie przespane noce itd... później przepraszał 2 tygodnie. pisze mi obecnie że jestem zajebista i ładna ... :) nie rozumiem go już... najgorsze jest to, że go kocham a wiem że jest to bez wzajemności ;c znowu chlopak, który się we mnie zakochał robi mi pretensje o tego pierwszego. zachowuje sie jakbyśmy byli małżeństwem. jest na mnie obrażony nie chce gadać..
zastanawiałam się nad związkiem z nim ale nwm czy cos by z tego wypaliło skoro on już teraz tak się zachowuje. chciałabym mieć chłopaka po prostu tak na poważnie... alee nic na siłe... gdyby chciał chociaż pogaddać ;/