Uwielbiam kiedy mruczy.
Przyjemnie było się obudzić i widzieć jak śpisz.
Mimo tak wielu kilometrów.
Jestem tak szczęśliwa, że nawet choruje się nieźle.
Za nie cały miesiąc będziesz mógł pozbyć się chociaż części oporów.
Planów brak.
Przynajmniej tych, które mogę zrealizować już teraz.
Warkoczyk z brązowych włosów wywołuje u mnie uśmiech.
Pozostaje jeszcze kilka starych spraw.
Przeszłość nie daje za wygraną.
Cieszę się jednak, że mam przyjaciół.
I mimo, że ostatnio ciężko ze mną wytrzymać to są.
Hm. Szkoda tylko, że często i oni są nie do wytrzymania.
Oboje na raz.
No ale bywa.
W końcu są od tego, żeby urozmaicać moje życie :)
Lubię niebieski.