"Żywy ogień buchał na znajdującą się nieopodal scenę, a żar wyłaniał się ze wzmacniaczy niczym antychryst z łona sodomizowanej dziwki."
Już tylko 3 dni.
Chyba obie nie możemy się doczekać.
Do szczęścia potrzeba mi Ciebie i kawy, a dzień bedzie całkiem przyjemny.
"Przyjemny jak Black Sabbath z głośnika."