stare zdj. z ostatniej wigili klasowej w gim.
dziś szkoła, potem Starogard, kurwa piepszone nazwisko, ale to sie ogarnie. Jutro Tczew z Pauliną, potem może jakaś impreza, w końcu Andrzejki, trzeba coś ogarnąć. Sobota też nie może być nudna, oj nie, napewno nie, najlepiej spontan.
Nie moge iść spać, bo trwa wojna zaczepkowa, hahaha.