Dziś może na targ skocze bo trzeeba by dres kupić i jakieś "baleriny" nie znosze ich nosić ale coś trzeba miec jak sie cieplej zrobi ;d potem do lekarza - nienawide ale od maja choruje:// Niedługo to mnie szpital czeka
i to tak nagle sie wzielo;// Beznadzieja :( W nikim nie ma oparcia nie ma z kim porozmawiać :((
A to nie jest takie łatwe jeryy czzemu niektórzy nie mają wcale problemów Totalna załamka zero wychodzenia ze znajomymi . koniec mnie:((
Montee<3