W natłoku myśli, zdarzeń i emocji zapomniałam, że dzisiaj jest ten długo oczekiwany 1 dzień wiosny..
Chcę już prawdziwego słońca, kwiatów, ciepełka..
Mam dosyć zimowej kurtki, zimnego wiatru.
Jeszcze 4 dni i będę mogła oderwać się od tej paskudnej zimowo-wiosennej atmosfery.
Jeszcze 89 dni 10 godzin 45 minut i 10 sekund a poczuję się wolna.