Wczorajszy dzień był totalnie wyczerpujący..
Dostałam już oczopląsu od tych zakupów i zaczęłam gadac do cytryn.
A po powrocie do domu oczywiście zachciało mi sie biologie odrabiać .
Siedziałam nad nią do północy..
Jak sobię pomyślę, ile sprawdzianów mam w następnym tygodniu, to słabo mi się robi.
Czy oni nie mają serca?!!
Taaaaa.
Moja notka "I D E A L N I E" pasuje do tytułu, więc, żeby to zmienic miły akcent na koniec:
ŻYCIE JEST PIĘKNE