..........

Hej wszystkim !!

Dawno mnie tutaj nie było nie miałam nawet czasu kiedy wejść ...

Wiele się pozmieniało u mnie od tego czasu ...

Od 5 miesiecy jestem za granicą w Szkocji. Jest fajnie, pięknie nic dodać  nic ująć. Jeśli chodzi o miasto oczywiście.

Praca jest ale marna nie cały tydzień tylko może 3 dni w tyg i to po 6 lub 7 godzin lipnie ale zawsze lepsze to niż nic. 

W miłości ... ? W miłości to są wielkie komplikacje ... 

Miałam faceta dwa miesiące, ale zerwaliśmy zbyt długo by opowiadać o tym dlaczego ...

Z jednej strony się cieszę, a z drugiej to tak troszkę dziwnie ... nie ma z kim pogadać nawet z kim się spotkać .. mimo że mam wokół siebie tylu polaków. 

Jest jeszcze jedna rzecz której nie mogę niestety tu napisać, muszę zostawić ją w swoim sercu i jakoś to przeboleć i iść dalej.

Niedługo święta pierwszy raz za granicą, aż tak dziwnie troszkę ... 

Potem sylwester nie wiem czy będzie ciekawie czy nie to się okaże, ale mam nadzieje na jedno ... że nowy rok przyniesie mi wiele szczęścia a nie smmutku i łez bo tego to ja już mam dosyć ... 

Fajnie było w końcu coś tu napisać, tęsknię ....

Dzisiaj niby koniec świata !! Czekam może nadejdzie ... i tak już nadchodzi dla mnie .