~ mimo wszystko samotna...

ostatne dni były 'boskie' wczoraj byłam z Młodym w mieście:)tzn najpierw u mniego w domciu:) a potemposzlismy na krakowskie.. wykroczenia: 1) pizzahut-zamowilismy sobie ogromna pizze i jamu dalam zeby ugryzl i mu nos ubrudzilam to on zaczal we mnie rzucac oliwkami to ja tez hehe i jedna oliwka uderzyla w kelnerke haha i podeszla i sie zaczela drzec haha uspokoilismy sie i zjedlismy :) mlody pil sobie kole i zaczal siorbac haha ludzie sie gapia jak na idiotow ale co tam:) 2) przejscie dla pieszych chcielismy sobie przejsc a juz bylo praawie czerwone to ja mówie do młodego zaczekajmy a ten mnie pociągną i sie samochod doslownie przy nas zatrzymal facet popukal sie w glowe ale nic powaznego nie bylo:) 3) powiedziualm młodemu ze mnie nogo bolą..to ten mowi ze mnie mlze na plecach poniesc..no to dobra..i szli przed nami tacy chlopcy (nawet ladni) a ten ich zacza moja noga kopac..ci sie odwrocili i sie okazalo ze to jego znajomi..pogadalismy 10 minut i poszlismy dalej..(mlody ani na chwile mnie nie sciagnal z pleckow:Dsilny chlopak:):*) i jak bylismy przy tej takiej mini fontanie co jest koziolek tam przy bankomacie na krakowkim to ten mnie tam wrzycil i cala pupe mialam mokra haha a wszyscy brechta :(:) 4) kupilismy soibie winogrona u jakiejs babki stala i sprzedawala(pyszne) i zaczelam rzucac je mlodemu do gory zeby lapal..hehe i kilka trafilo w przypadkowych przechodnow i szedl taki chlopak i sie nadstawil to mu wrzucilam haha a potem mlody mi i w taka babke rzycil w twarz tak centralnie a ta mina damulki i poszla boze czy ci ludzie sie na zabawie nie znaja!!! a jeszcze bylismy w w saskim i na lodach i jeszcze sobie lazilismy tak bez celu.. ważna informacja:DLA WIADOMOŚCI WSZYSTKICH NIE CHODZE Z MLODYM JESTESMY PRZYJACIOLMI JAK BRAT I SIOSTRA TO ZE CZASAMI TAK WYGLADAMY NIE ZNACZY ZE JESTESMY NIE TYLKO ZĘ SWOIM CHLOPAKIEM MOZNA ISC NA PIZZE NIE? I DO SASKIGO TEZ A POZA TYM MLODY PRZEPROWADZA SIE NA STALE DO BERLINA I BEDE GO OD WRZESNIA WIDZIALA TYLKO W FERIE DLUGIE WEKEENDY MOZE ZWYKLE WEKEENDY SWIETA NIKTORE JAK SIE AKORAT TAK ZLOZY ZE BEDZIE W POLSCE I W WAKACJE!! WIEC SPEDZAM Z NIM BAATDZO DUZO CZASU BO NIE CHCE TESAKNIC CHOC I TAK BEDE!!! a dzis młody był u mnie na obiadku hehe posiedzielismy sobie i musial jechac;( a ta wazna inrormacja dlatego ze juz z 50 osob sie mnie pytalo czy z nim krece i nie chcemi sie co raz odpowiadac na to samo pytanie dziekuje:) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ sliczne zdjecie nie? zrobione przez hubcia nad morzem.. * Samotna wśród ludzi, którzy myślą "ona nigdy nie jest sama" dlaczego czasami czyje ze jestem zupelnie sama...dlaczego wtedy nikt sie nie pojawia..nie wiem laczeho tak sie dzieje..moze kiedys bede wiedziala... ....teraz nie wiem...i nie wiem co o tym myslec..