Nom usmiech mi nie pyknal...
Jakos nie mam ochoty sie usmiechac...
Chce o tobie zapomniec,
lecz jakos nie moge.
Wciaz usmiechasz sie do mnie,
ciagle wchodzisz mi w droge.
Choc nie mysle,
nie placze- widze ciagle twe oczy.
Chce o tobie zapomniec,
jednak cos stale probuje nas zrednoczyc...
Notka napisana:(
Ale ten wiersz mi sie podoba...
Komentarze
yaxley To Ty nie bać taka skromna ;P
A w tych oczach to już się zakochałem
i chciałbym by one i mnie pokochały ;)