I to jest własnie ten moment kiedy przepełnia mnie smutek
Kiedy coś co zdawało się być trwałe i wieczne śmieje mi się w twarz
Kiedy osoby tak bliskie zdają sie już nie akceptować Twojej inności.
Czy trzeba naprawdę komuś nadskakiwać by być przyjacielem?
Czy nie wystarczy po prostu być gdy się kogoś potrzebuje albo ta osoba CIę potrzebuje?
Chore.
Chory świat , pełen zakłamania i goryczy.
Nicości w której dopatrujemy się sensu.
Głupstwo , wszystko głupstwo.
Świat pełen marnych marionetek , które zabiegają o uwage.
Dasz im to jesteś uwielbiamy
Dasz im wszystko prócz tego popadasz w otchłań.
Dziwne wartościowanie ludzi.
Przykre i tłumione przez przegranych
Walczących o co? nie o przyjaźń , miłość ,wolność , sprawiedliwość
o uwage.
i tyle . I na tym się kończy cel ludzki.
Koniec.