" Teoretycznie pełnoletność daje Ci wiele praw, w praktyce tylko jedno ponieważ:
- teoretycznie nie musisz się słuchać rodziców, ale praktycznie musisz się ich słuchać, dopóki się od nich nie wyprowadzisz;
- możesz sam zawierać umowy, ale nikt się z Tobą nie liczy;
- możesz iść na wybory, ale nie idziesz, bo nie chcesz.
Tak więc, praktycznie jedyne, co daje Ci pełnoletność, to możliwość samodzielnego kupna alkoholu."
także tego, witajcie urzędowe pierdoły, ostatnia szczepionko i kolejki do lekarza !
Mijają lata, świat nabrał nowych znaczeń
Jestem dzieckiem, choć plastik w portfelu twierdzi inaczej
I nie mogę Ci wiele dać...