zostawiam na wietrze
niedomknięte myśli
niech je do ciebie zaniesie
nieskończonością mijania
niech dotrą
do obszarów niedostępnych
bym mogła wciąż istnieć
- w świecie&
który masz do ofiarowania
bo ożywiłeś kolory codzienności
zapaliłeś księżyc w moich oczach
cielesną ekspresją...
jednym wymownym gestem
obudziłeś każde pragnienie
i moje usta
czule naznaczone tobą&
- są teraz święte
KOLEJNY DZIEŃ W MILCZENIU..