cząstka mojego dziecistwa.
ma takie smutne oczy.
i tak smutnie miauczy.
a ja dostałam jjeszcze antybiotyk.
i chyba znów będe siedzieć w domu.
to nie
fair.
współczuje wam biedni śmiertelnicy
męczący sie nad dwoma tomami
krzyżaków
ja przeczytalam plan wydarzen.
wiecej nie zamierzam.
;*
buziolki dla kochanych.
;*
będziecie wiedzieć dla kogo
;*