holidayyy

zdjęcie znad morza, by Zuzu. JURATA <3

Dawno mnie tu nie było. Nie miałam czasu nic wstawiać. Wakacje szybko mijają. Już niedługo koniec :C Ale wspomnienia mam niezwykłe *_* Początek wakacji spędziłam na luzie. Potem morze z Zuzu<3 Cudowne chwile, spotkania z Kacprem, leżing, plażing, opierdaling, codzienny deptak i "wyrywanie" ... :D:D Było świetnie ale, jak zawsze, to co dobre, szybko się kończy.. :c więc wróciłam do domu. Teraz czekam na Marcię, aż do mnie wbije koło piątku :3

Już niedługo szkoła, ale nie chcę na razie o tym myśleć, chcę się cieszyć ostatnimi chwilami wolności. Te wakacje znowu narobiły mi mętliku w głowie, nie wiem co czuję. Przed spotkaniem z Nim miałam już wszystko poukładne, przynajmniej tak mi sie zdawało. Teraz mam wybór: albo znowu próbować zapomnieć albo czekać rok na razem spędzone 2 miesiące. Opcja 1? Nie wiem...  Nie umiem zdecydować :| Niedługo zaczynam wszystko od nowa, mam nadzieję że mi to pomoże.

Bo naj­bar­dziej nie cier­pię wol­ne­go cza­su, kiedy budzą się wspom­nienia i odżywają

oba­wy o przyszłość..