Zostałam przekupiona pluszowym psem, abym poszła do dentysty.
Popadam w samouwielbienie, bo jestem barwną pistacią jakże i w realnym życiu i świecie Cerelain.
A najedz się Adaś swoją Lidką.
Nawet ruchaj się na ulicy.
Mnie-nic-to-nie-obchodzi.
I moje życie też nie powinno Cię obchodzić.
I zostaw mnie w spokoju, bym wreszcie mogła oddychać.
Bo jak Ciebie widzę to mi się rzygać chce.
Teraz rozumesz?
Tak, w końcu rozumiesz.
I po prostu zostaw mnie już samą. Bo ja Ciebie już nie potrzebuję.