dziś znowu worki byly. z Guć Del Oldzia i Radkiem. :D
jajca byly. my lubimy czasem potarzac sie w śniegu :P jak dzieci noo. :]
'jak ja dawno sie nie bawilam' Del. :* na worku po leszka. :D ?
kiedy juz zamarzlysmy pojechałysmy do mnie. i se poszły. ;p;p potem przejazdzka z baratem. kebab. Sinołeka. dom.
spotkanie o 1? chyba nie wypali
Nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję..''