Oto macie mój prześwietlony
ryj. Mam nadzieję, że nie straszy
aż tak bardzo =='
Zacznijmy od tego, że w budzie
nie tak źle, chociażw pewnym
momencie miałam ochotę
zemdleć. Bo mi słabo było.
I tego, Feniu, odczep się
od moich bransoletek ;b
Ale wielkie dzięki za ten
cudny, miodny plakat! <3
Byłam u Maki, dostałam
naleśniki ;3
I jej Maciek mnie lowe.
Ahaha ahahahaha.
Dowiedziałam się, że
ludzie lubią o mnie mówić.
Tzn, plasticzki obgadują,
jakieś pasztety też,
no i niestworzone historie
na mój temat wymyśla ten
tamten fuj, którego nie lubię =='
A Kia'ego nie ogarniam
totalnie. No bo co, kurczę blade,
noo~!
Ale... ale ;3
Ten uśmiech.
Kocham.
Użytkownik angstyprince
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.