rocznik `91 

Ażeby setne zdjęcie było JAKIEŚ,to wstawiam TO z racji tego iż ŻADNEGO innego nie mam (no prawie ;)

*okey,przyznaję się,wczoraj zrobiłam aż cztery foty ^^*

Dzisiaj nie było Koniny,tylko Mszana Dolna i nie cztery,ale trzy osoby,ale,ale...

Raczki i żelki były! czyli full wypas vel animatorska wyżera :)

I nawet tłuczenie się starym autobusem godzinę w jedną i drugą stronę nie przeszkadza,żeby mieć taki uśmiech na twarzy i obiecany kaftan bezpieczeństwa szyty na miarę szaleństwa :)

Obiecany! Obiecany! Obiecany!

I powiedziałam mu,że w przyszłym roku jadę z nimi do TZ ^^ Żeby się mentalnie przygotował.

"K: Zginiesz w tłumie      

M:Chciałbyś. "

(;

Dziękuję za wszystko. Za obietnice i za ogromną radość. Wspaniale było, wiecie?

Teraz ściągamy Maryś do Krakowa i nie ma innej opcji! :)

I w ogóle wiecie jaką mi radość sprawiliście w ciągu ostatnich dwóch dni?

Wczoraj Kumak.

Po prostu nie mam pojęcia,jak dziękować za takie piękne słowa niczym wczesnowiosenne tulipany :)

I Oć i Kalna!

A dzisiaj... Dzisiaj wchodzę na photobloga a tu tyle ciepłych słów. Z całego serducha dziękuję. Najmocniej na świecie. Aga- MERCI DO KWADRATU!

(a ja gadam i gadam ;)

hihihi ^^

uśmiechu! uśmiechu kochani! :) :) :) :)

" Uśmiech maluje się na Twej twarzy

taki nieśmiały,radosny,szczęśliwy

taki dyskretny i taki pełny

taki głęboki, zakotwiczony w duszy (...)

ten uśmiech rodzi Cię na nowo

ten uśmiech daje Ci życie

ten uśmiech ciągle Cię tworzy

jak Bóg tworzy życie "

i och! zostałam wczoraj herbatą Kingu! Z 2 łyżeczkami cukru!

A dzisiaj... Dzisiaj mam całe osiem kisieli do zjedzenia (na raty rozłożonych,żeby nie było,żem olbrzym kisielowy ^^) :)

Cudo :)

Kochani!

przepraszam za zamieszanie,ale... Ale przenoszę się już na stałe tutaj:

http://www.photoblog.pl/podpretekstem

już dawno miałam zmienić adres^^

całuję mocno :*