tęsknie.
chociaż juz wiem przyzwyczaiłam się.
szczerze to sie jebie. bo nie utrzymuje kontaktów z większością.
każdy z was ma swoje życie, a nie moge być jednocześnie tam z wami i być tutaj.
ale ja wiedziałam ,że taki mój wyjazd będzie się z tym wiązał ,że sie oddalimy od siebie. brakuje mi strasznie tych rozmów, co się kiedy działo, co ? gdzie ? jak ?.
wy tam macie swoje życie ja musze pukładać tu swoje.
wiedziałam ze to wszystko się tak ułoży zmieni się. ale to normalne bo w koncu nie jestem tam z wami to nie jestem częścią was. nie wiedziałam ze to będzie tak szybko, ale w sumie. przecież to już pół roku. to jest bardziej niż normalne. chociaż tęsknie. i brakuje. zresztą nie ważne.
kocham.