jejju kiedy Ty byłeś taki malusi <3
Dziś dzien zleciał nam tak szybke ,że ani się obejżałam ;)
Łuki był bardzo grzeczny , większość dnia przespał.
Ja za to nie zrobiłam nic konkretnego tyle co ogarnęłam i zrobiłam obiad , a tak to nuuuda ...
Oglądamy z Misiem film " Zabójcze pszczoły " czy jakos tak . W każdym razie nie lubię oglądać takich filmów...
Czytałam dziś notkę na blogu u Iwonki - http://www.photoblog.pl/iwoncia1509/136316255/chrzest-igorka.html
i nie mogę przestać o tym myslć , jakoś nie daje mi to spokoju... Mój chłopak uważa ,żę jestem głupia skoro wierzę w życie poza grobowe , ale jednak coś w tym jest... Jestem zdania , że musi coś "tam" być po drugiej stronie.
Po śmierci mojego taty miałam sen w którym spytałam go dlaczego nie wrócił do domu , a On mi coś odowiedział , a nie pamiętam co ;( z kolei mojej siostrze również śnił się . Tak samo jak ja zadała mu to pytanie i odpowiedział jej ,że ktoś wołał Go ,że tam jest lepiej i ,że ma przyjść "tam " a On obiecal tej osobie ,żę obietnice spełni. Mówił jeszcze ,że nie mamy się martwić i płakać , ,bo wie ,że damy sobie radę bez niego ... ;(
Sama nie wiem czasami co o tym myśleć , ale wierzę , żę jest tak jak tata powiedział ...
Może to dziwne , ale ja w to wierzę .