Dobra teraz troche pojade ... zdjęcie z One Man Army (Marrakesch) było bosko a nieudolny fotograf jak widać mnie kochał :P
Before party:
Zdjęcia jeszcze nie dostarczone ale już mogę powiedzieć że było super...
nawet sąsiedzi odczuli ;DD
Impreza Ulsona:
Jak mogło by być inaczej niż Za JE Bi Śc IE !! - przecież była cała loża
To był wieczór: zwierzen, życiowych historii, śmiechu, płaczu, rzygania (troche też) :P i nie moge powiedzieć czego jeszcze bo to już tylko Lożowa tajemnica :**
Kooooocham was ... lepiej być nie mogło :*
Chociaz zgonie teraz ostro !