dzis chora ;( chyba grypa zoladkowa ..
powalony dzien , spedzony w lozku ...
ale ksiazkie przeczytalam przynajmiej =]
zdjecie z poprawin =] ludzie bawili sie rownie dobrze jak na studniowce
a na stolach byly soki z niespodziankami...
szkoda ze dyrkowi nagle nie zachcialo sie pic , ajc szkoda...;D
z Markiem sobie tancuje ..
smieszne zdjecie , wlosy mi sie rozczochraly
ale co tam ...;D
prawdziwym;*