Ha, ha !
Wyglądam jakbym była na niezłym kacu xD
Ale nie... Po prostu cho*ernie mi sie nudziło.
A zdjęcie jest z moich 15 urodzin ;)
Co do ferii to w pierwszym tygodniu był robiony remont mojego pokoju :)
W drugim zaś odsypiałam i siedziałam w domu... Ogólnie nic produktywnego.
Na "Księżniczkę i żabę" nie poszłam. Dlaczego? Symptom lenistwa mi dokucza.
Zawsze mnie ciekawiło, że w momencie gdy napisze się na fbl, blogu czy
czymkolwiek takim, iż nikt nie czyta tego co się pisze albo, że nikt nie komentuje...
To zaraz pod notką pokazuje się "500" komentarzy xD Nie no ja nie mam nic przeciwko,
bo to jednak fajne, że wie się, że jednak ktoś czyta to co się pisze ^^ Ale to i tak jest
takie trochę... No nie wiem. Właściwie dlaczego ja mam zawsze problem ujęcia
czegoś w słowa? Mam za mało obszerny słownik? Może xD
No ale muszę powiedzieć o pewnej przykrej rzeczy jaka m i się przytrafiła w ostatnim czasie...
A więc... Larenn zabrała mnie na RENT...
I myślałam, że to będzie faktycznie coś, bo przecież jak ona o tym mówi to to się wydaje taki
świetny musical i w ogóle... Ale cóż... Jak dla mnie było to gorsze o High School Musical w wersji
meksykańskiej....
JOKE
Karolino!!! Czemu nie zabrałaś mnie na to wcześniej ?!
RENT jest po prostu zajebisty ^^ Teraz rozumiem twoją obsesje ;P
I jak będziesz się zrywała w marcu (chyba) z lekcji to zabierz mnie ze sobą...
Będziemy razem muczeć! PROSZĘ ! ^^
W ogóle aktorzy, piosenki, fabuła, Angel, Roger i w ogóle wszystko...
JA CHCĘ JESZCZE RAZ ! xDD
Po prostu polecam RENT każdemu kto chce przeżyć niesamowite chwile
wraz z wspaniałą muzyką i obsadą....
MUSICALU RENT !
Tak więc jednym słowem...
Uczucia które towarzyszyły mi podczas spektaklu były mieszanką wybuchową.
Tak samo jak zwrot akcji w sztuce, tak i front moich emocji
zmieniał się często o 180 stopni...
Od płaczu i łez, do śmiechu i bólu brzucha, poprzez mÓÓÓczenie
*.*
Dziękuję Ci !
*.*