ch**owo....
Nie dość że nie ma Misia, to nagle wszyscy znikneli. Rozumiem...każdy ma swoje życie, sprawy i problemy. Muszę nauczyć się traktować ludzi tak, jak oni mnie traktują. Koniec z poświęcaniem się dla osób, które mają to gdzieś.
kocham Cię Krzysiu! Wracaj już do mnie!
<3