no Loker zamułka puścił heh ,lol> ;)
a dzisiaj ... z Sylwią ... sie było ;p na początku nudy... ale potem poszłyśmy na line koło stadionu ! tak aptrzymy a na drzewie ptak zacząl ćwierkać;D chcialysmy go przegonic i szczekalysmy... ale nic nnie dalo ,wiec se poszlysmy;D ../ po jakims czasie;d usiadłyśmy se na trawie i nam odbiło ;d
zaczęłam śpiewać potem tańczyłyśmy na środku sścieżki :d słynna marakuja mojee rymy
Su[per było ;** Dziaaa ;* za dzień ;-*