ferie zimowe cz.14

ferie zimowe cz.14

Ryan wstal rano i się spakowal pożegnał się z Megan i pośpieszylna pociąg nie mial siły zostać wiedzial ze w tym momencie zniszył przyjaźń między nim a Emma.Nie miał siły się żegnać za bardzo cierpiał...CIagle chodziła mu po glowie świadomość że że Emma ma innego nie mógł tego znieść.Pociąg mial za 2 godz,ale wolał poczekać na dworcu niż przypadkiem spotkać się z Emma.Zostawił jej list pożegnalny:

,,Kochana Emma wiem że to co powiędziałem bardzo cie zdziwiło i wiem że już nie możemy się przyjażnic nie umiem za bardzo Cie kocham i nie chce patrzeć na to jak jesteś z kimś innym dlatego wyjeżdzam nie wiem kiedy się spotkamy muszę wszystk przemyslec.Trzymaj się i bądz szczesliwa.Całuje Ryan

Gdy Emma wstała była 10 czyli 1,5 godz do wyjazdu Ryana ktoś zapukal do dzwi to był David.

-Co tu robisz???

-postanowilem zostać jeszcze tuytaj nie cieszysz się?

-bardzo się ciesze:)prosze wejdz właśnie robiłyśmyt z Megan śniadanie:)Megan mamy gościa a tak wogole gdzie Ryan?

-yyyyyyyyy...Ryan on wyjechał...

-jak to?

-tak tu jest list który Ci zostawił

Emma wzieła list i pośpiesznie go przeczytała zastanawiała się co ma zrobić zostać z Davidem czy biegnąć z nadzieją że zdąrzy dogonić Ryana...

CDN

Tyle ze mnie na dzis:) koniec możliwości dodawania zdj:) co prawda mogłabym jeszcze jedno ale zostawiam wam niedosyt:):) jak myślicie co zrobi Emma zostanie z Davidem czy pobiegnie za Ryanem???kogo wolicie?podoboba sie?klikać fajnie i dawać komentarze.czy będzie 30 fajnie?

nutka klik