Nie żeby coś ale dziś było zajebiście ! wgl. z tymi wariatkami to ja kiedyś umrę ! matko one to są za głupie ! ale i tak je kocham <3 Wiczii, Łuczii o was mowa ;*
no więc wstałam 7:00 ogarnęłam i do szkoły bo zakończenie roku szkolnego maturzystów ; ) próby od 8:00 lekki koszmarek ale ok. ze szkoły wszyłam o 11:20 no i do domciu, a potem na zakupy z mamą ^^
wróciłam i odrazu na rowery z tymi zjebkami ;* pojechałyśmy nad zalew, opalałyśmy się oczywiście odbijało nam ostro ; 3
wgl. niech wakacje już nakurwiają !
; > z nad zalewu zmyłyśmy się ok. 16 no i chwila namysłu i na AWF. oczywiście Łuczi jak zwykle problemy no to jak zwykle trzeba było je rozwiązać. potem nad wisłę posiedziałyśmy chwilę no i na osiedle ; ) Łuczi poszła na korki, a my z Panią Wiczktorką poszłyśmy do klatki ; 3 W : czy ja słyszałam D.K ? A: nw zobacz ; > W : jest na przedszkolu A: co on kurde robi ? W: yy chyba leje -,- ' A i W : hahhahahahhahahahaha ! .. głupie jesteśmy no, ale jakoś się żyje ^^ oo a Łuczi przed lekcjami.. hahahha xd K : Ja tam nie idę bo tam są starsi ! W : idź że ! K : niee ! ; ( A : Boże no idź że tam no ! K : nie ; ( .. no ale wkońcu ruszyła dupencję no i poszła. z Wiki pochodziłyśmy po osiedlu no i po Klauu o 19:30 ^^a wgl. teraz jestem taka zjarana że ja nie mogę .. po prostu czekoladka <3 do domciu wróciłam o 20:10 no i teraz się nuuudzę w chuuuuj i jeszcze troszkę ; )
no to chyba tyle narczii ; >