...widzę śpiące dziecko
radością poczęte
bólem ochrzczone
miłościa obdarowane
cokolwiek mu dam
podwójnie otrzymam
uśmiechy zamieni w śmiech
radości w beztroską zabawę
zmęczenie odegna słodkim buziakiem
napędza moje życie
i daje istnienie
choć zawsze gdzieś gnam
przy nim mam stację zatrzymań
na jego kochane żądanie...
A to moje życie...;