Wczoraj Filip spał aż 3h. Trochę sporo ale jak wstał tak i cały wieczór był w świetnym humorze. Za to jak zajechaliśmy do garażu to nic się nie chciało, ale coś tam zrobilismy. Jakoś zasnąć nie mogłam to teraz znowu jestem niewyspana.. co jest z tym snem..