Odszedłeś krzycząc że nigdy nie wrócisz. Zapłakana siedziałam w domu . W szkole nie było mnie cały tydzień bo nie potrafiłam się pozbierać. Kiedy w poniedziałek wychodziłam do szkoły za furtką po drugiej stronie stałeś Ty z bukietem róż który omal nie zasłonił Ci twarzy. Udałam że Cię nie widzę chodź serce omal mi nie wyskoczyło . Szedłeś za mną do samej szkoły na boisku złapałeś za rękę i powiedziałeś że przepraszasz że chodź krzyczałeś że nigdy nie wrócisz, wróciłeś. Ludzie zaczęli klaskać i słać uśmiechy w naszą stronę. Usłyszałam tylko jakiś głos zza pleców.
- " No wybacz mu, on Cię naprawdę kocha ! "
Uśmiecha się . Każdego dnia . Za każdym razem dla mnie .
- ulubiony kolor ? -niebieski. -bo niebo ? -nie, bo Jego oczy.
Nie mów nic ! Kocha się za nic ... nie istnieje żaden powód do miłości
Każdego dnia dziękuję Bogu za to , że Cię mam . - Za to , że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam
Kocham patrzeć jak patrzysz czy patrzę
- Musisz być zmęczony . - Dlaczego . ? - Bo cały dzień biegałeś w moich myślach .
Kochać , by żyć , żyć , by kochać
Bo dowód miłości jest wtedy, gdy bez żadnych słów przychodzisz i mnie przytulasz
Jesteś słodszy nż 3 kg truskawek
I goniąc za marzeniami -zatracić się we własnej bajce
przytul mnie , nie mów nic , tylko bądź .
kocham to jak się dzięki tobie czuję ;*