Do kiedy jestem...
Dodano: 20 CZERWCA 2009
;((
;((
eh....
;(
zjebanie jest....
a było tak dobrze ;(
dzisiaj źle;( a to dopiero początek
wczoraj źle ;(
ząb boli :((
w poneidziałek powrót do białych ścian otoczony pielengniarkami - szpital ;(
przed 8 musze być...badania itp. i potem jak by mi kazali zostać przykro mi musze sie urwać bo do szkoły papiery zaniesć
ehhh....
dlaczego zawsze gdy już jest ok.... wszystko sie jebie ;/
zawsze!
nie mam już sił... ;/
nie wiem moze w szpitalu już wysiąde...
poprostu brak sił!
ja chce ucicec z tąd
powiedzieć że kocham i mnie nie ma... :((
