photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LISTOPADA 2011

hej...

Zdjęcie zrobione przez Anię, podczas OOM. O tych zawodach to może kiedy indziej. 

 

 

Cześć wszystkim... Długo mnie nie było, ale mam wiele ciekawych przygód do opisania. Wszystkie, które przeczytacie dzisiaj na fbl, odbyły się podczas obozu w Szklarskiej Porębie (4-13.11.2011). Najlepszym sposobem opisania obozu będzie podzielenie go na dni, gdyż codziennie coś się wydarzyło. Już czasami sama zapominam co kiedy :D No to zaczynam...

 

         Dzień 1... 04.11... piątek...

         Pobódka 4.00, o tej porze trzeba było wstać, aby na czas dojechać do Bydgoszczy. Dokładniej to wyjechałam z domu ok.4.30 lecz musieliśmy podjechać po koleżankę, która jechała ze mną. Było bardzo ciemno, mgła czasami zakrywała całą drogę. Gdy dojechaliśmy na miejsce byliśmy jednymi z pierwszych osób czekających na wyjazd. Następnie dochodzili inni. Trafiłam do autobusu, który jechał do Torunia, później do Włocławka i w końcu nabrał kurs na Szklarską. Podróż była bardzo długa, ale na szczęście początkowo zasnęłam przez kilka godzin, inaczej byłoby ciężko. Agata, która obok mnie siedziała czytała książkę, więc ja również zabrałam się do lektury. Przeczytałam jeden dział i miałam dosyć. Stwiedziłam że to nie dla mnie. Później wyjęłam kostkę rubika, która miała wielkie zainteresowanie w kolegi pdzede mną. Układał ją ok 2 godzin HEHE... dla mnie nie było to fascynujące, ale chociaż on się nie nudził. Agata i Dudziak nieźle się bawili kopiąc się wzajemnie. Najgorsze było to że jechaliśmy już 7 godzin a tutaj ani jednego większego wzniesienia... ciągle powtarzałam "Tyle jedziemy, a tu żadnej górki. Jest równiej niż u nas". I tak było naprawdę. Na miejscu byliśmy jakieś dwie godziny po poprzedniej grupie, która od razu jechała w góry. Obiad zjadłam ok. 17.30. To łatwo można sobie przekalkulować jak długo jechaliśmy... udręka..., a następnie o 18.30 odbyła się kolacja. Mieszkałam z Agatą i Anią w pokoju czteroosobowym... po prostu jedno łóżko było wolne. Pierwszego dnia w pokoju było zimniej niż na dworze. Ania spała w skarpetkach i bluzie oraz pod dwiema kołdrami... HEHE nie mogłam z tego widoku. 

Tak miej więcej zaczął się obóz. Później było tylko ciekawiej...

 

Komentarze

~anna :* <3 Hhaha
21/03/2012 19:02:53
fixmeee haha jak ty fajnie to opisujesz :D
widze grubno kształci :DDDD
to czekamy na dalsze opowieści pozdrawiam ciebie ! ; **
19/11/2011 14:00:10
andzia124 bardzo dziękuję :*
26/11/2011 12:30:46

Informacje o andzia124


Inni zdjęcia: Zielono że aż czerwono judgaf.. locomotivEgipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24