Swietne dwa dni z Klaudią. Ale był ubaw. najpierw kino ;) Nie oglądałyśmy tylko w starych pryków popkornem rzucałyśmy. Wyszłyśmy w połowie i chodziłysmy po sklepach. aż w końcu zobaczyłyśmy tatę zblizającego się do nas. I natychmiast zwiewałysmy. Nawet ochrona patrzyła na nas podejrzliwie. potem w domu na czadroulette i brechtałyśmy się z innych. A mój pies zeżarł Klaudii szczoteczke do zębów i wszystko obślinił. A ubaw miałyśmy niezły!!!!!!!!!!!!!!! I jest wgl super!!!
nie spałyśmy całą noć. I łóżko nas czeka ok 22. Więc ponad 30 godz na nogach. masakra. ale się opłaca. Oglądałyśmy "poznaj moją rodzinkę" I nasz tekst to: "OMG!!! zaaabiłeś mojeego syna! :) :) " I pierwsze słowo dziecka geniusza: "duuupeek"