Tak, na początek, na poprawę humorku. Jak widać na zdjęciu powyrzej: jagodina pupcia, tandem i moja osoba. Śmieszne to zdjęcie. Buźka sama się śmieje, przypominając sobie te czasy i te chwile. A ten, jak się może wydawać uśmiech, to nie uśmiech (ani tym bardziej wąsy), a kosmyk włosów. Więc jedziemy sobie w świat, ona z przodu, ja z tyłu. Ahoj!