Robione cyfrowym.
Z powodu oszczędności kliszy, to uczę się dyscypliny fotograficznej.
A żeby zdęć nie "pstrykać", a tworzyć, robić... nieważne.
Po prostu chcę mieć świadomość tego czy to co widzę przez wizjer to rzeczywiście to co chcę pokazać.
W każdym bądź razie póki co zrobiłem 5 zdjęć, z czego jedno przypadkiem, drugie testowe, a trzy pozostałe to jak poszedłem sobie,
z nudów jakąś polną ścieżką i tam właśnie robiłem zdjęcia.
Jako, że wziąłem dwa aparaty to to zdjęcie zrobiłem właśnie cyfrową lustrzanką, bo stwierdziłem, że na taki kadr szkoda mi klatki.