no zabrał mi ten bandaż i prawie zobaczyli moje rany...
ale goją się bo nie ma to jak poprzypalać się papierosem;D
zabawa boska oj boska ojej ojej Asiu ciiiiiii...;D
a Tomek zły bo słaby pijak z niego haha!;p
trzeba to powtórzyć a mamusiu trzeba!
to że prawie się nadziałam w samochodzie to nic;)
i skąd były te mandarynki??
a teraz choruje;(
jutro do Adriana oglądać płyty z wesela hmm... ;D
bedzie śmiechowo;P