pooo koncercie ;)))) jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym w życiu ;d
staro-nowe piosenki i ta atmosfera, czyli dwugodzinny pobyt w raju ^^
całkowite zapomnienie i zatracenie się w muzyce.
przecudownie!
no bo przecież
'nie liczy się nic, liczą się przyspieszone tętna!'