Tak... nie wziełam aparatu...
i zdjęcie jest robione z mojego zajebstego telefou.
Efekt widać xD
Najlepsze zdjęcie ze zrobionych xD
Troche nie wyspana od czwartku.
Ale dałam wczoraj jakos rade xD
Ważne, że dotarłam do domu :P
No... :P
Lubie takie koncerty, bo spotykam znajomych których dawno nie widziałam :P
I nie gadałam:P
I piwka sie mozna bylo napic ;p
Albo piwek xD
A w ogole przed koncertek oczywiscie moj szef zrobil nam drinka -.-
Wiec jeszcze wczesniej z szefem pilam.
Efekt koncowy nie byl za fajny xD