" (...) Widok tego mężczyzny zupełnie wytracił mnie z róznowagi. Wygląda lepiej, niż go zapamiętałam. Określić go mianem "przystojny" to zdecydowanie za mało - stanowi uosobienie meskiego, zapierającego dech w piersiach piękna. (...) "
Pięćdziesiąt twarzy Greya