photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LUTEGO 2009

Obiecywałam...

Obiecywał niekończący się lot w wieczne szczeście

Pokazywałam drogę wiodącą ku chwale

Dawałam nadzieje, pomagającą przetrwać kolejny dzień


Zimny prysznic wstrząsnął wyobraźnią

Cienie powyłaziły z głębi

oblazły ciało - pożerały życie


Sztuczny uśmiech na fioletowych wargach

zastygł, wykrzywiając sie w grymas bólu

Szeroko otwarte oczy schizofrenika - obłęd życia

Przytwierdzone żelazne skrzydła


Odeszła nadzieja

Ociążały lot kościstego motyla

Uleciało szczęście wraz z wiatrem

Znikla nadzieja


Jasny płomień zgaszony ręką dziecka

Ciemność, strach...

Czerwona lampka paląca umysł

...[wyszeptane pytanie]...

Czy słońce jutro dla mnie wtanie...?

 

 

 

 

 

Komentarze

~Juma Piękne to jest... ej, łezka w oko mi zaczęła stukać^^
Weź wydaj jakiś tomik poezji, to zbijesz fortunę. Nawet nie wiesz, jak silne emocje wychodzą na wierzch przy Twoich wierszach... kurcze, masz talent ;D

:*
04/02/2009 17:07:06