Boję się, tak naprawdę cholernie się boje. Boję się, tego wszystkiego co tam będzie. Boję się, że jest źle, że rzeczy które zaraz spakuję będę musiała wyciągnąć z samochodu i tam zostać. Zostać tam sama . Najbardziej boje się samotności, chodź zdałam sobie ostatnio sprawę, że w obecności tylu ludzi, czuję się samotna. Nie mam komu powiedzieć swoich problemów, swoich radosnych chwil, nie mam komu pokazać swoich emocji. Jestem sama, gdy wokół tylu ludzi. Boję się, że tam tak naprawdę zostanę sama. Chociaż wiem, że rodzina mnie nie zostawi. Ale czy będzie ktoś kogo będę obchodzić, czy ja jestem dla kogoś ważna? Potrzebuję kogoś kto pomoże mi kiedy jest mi tak naprawdę źle, przyjaciela. Ale ja go przecież nie mam, nie mam przy sobie miłości swojego życia. Miłości o którą tak walczyłam. No i po co mi to było, po co tyle zapisanych stron tego fbl o nim? Po co? Nie mam pojęcia. Jedno jest pewne już Cię nie kocham. Wręcz Cię nienawidzę za to wszystko. Nie lubię gdy jesteś obok, kiedy wiem, że mogę Ci wszystko powiedzieć, a odwracam się na pięcie i przypominam sobie Twoje słowa " mam dziewczynę i nie chcę tego zmieniać!" . Nie zmieniaj, bo chyba teraz tylko ona jest tak naiwna. Naiwna z miłości.
Chcę już żeby było po wszystkim, ale tak się nie da. Muszę to wszystko przejść i przecież mam jeszcze nadzieję. A nadzieja matką głupich!;)
P.S. napiszę kiedyś co i jak. ( bo kiedy jestem smutna, uwielbiam pisać )
Inni zdjęcia: Koloseum nacka89cwa;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24