Dobry początek ferii. Studniówke uważam za udaną. II LO dało rade, zabawa do 5 rano. Kelnerzy też dopisali <3 huehuehue.
Nie ma to jak wstać o 16.40, spojrzeć za okno i zrozumieć, ze przespało się cały dzień : )
Chlanie na przystanku jak prawdziwe żule <3