Dość dawno już mnie tu nie było.

Bo nie było po co.

Ciągle źle, źle i jeszcze gorzej .

Porobiło się . Tak źle chyba jeszcze na prawde nie było.

Nie wiem jak to wszystko ogarnąć ale damy rade .

2016 rok zaczął się lepiej niż mogłam sobie wymarzyć.

Pierwszy raz w życiu pogadałam szczerze w nowy rok ze

wszystkimi ludźmi na których mi zależało.

Pierwszy raz chyba byłam ze wszystkimi szczera do bólu

i to bez kropli alkoholu ! ;)

Chyba powinnam robić to częściej .

Bardzo to pomogło.

2016 będzie MOIM rokiem.

Zaczął się wspaniale i wspaniale musi się skończyć.

W tym roku mam do zrobienia rzeczy których do tej pory nie zrobiłam.

Mimo tego że zawaliło się wszystko co tylko mogło i zwaliły mi się

na głowe wszystkie najgorsze wizje i problemy jakie tylko mogły.

Jeśli przeżyje ten rok to przeżyje każdy.

Czeka mnie niezła szkoła życia..

Jutro stuka 20 lat.

Zmienia się numerek z przodu z biednej 1 na 2 .

Ten rok będzie rokiem ciężkich przeżyć i dużych zmian.

Trzeba pokazać że jest się silnym !!

Jutro urodzinki <3

Tak bardzo bardzo wszystko jest nie tak ,

i chciałabym żeby wyglądało to zupełnie inaczej ale nie mogę nic poradzić

i zapadam się i jestem bezsilna a to chyba najgorsze z możliwych uczuć ,

uczucie bezsilności i pustki.