A może szkic drogi z marszu?!

Tak moja ulubiona dziedzina - terenoznawstwo, tutaj widać moje skupienie podczas tłumaczenia, ha co jak co, ale szkic to coś czego ludzie nie cierpią, a ja szczególnie wymagam ;)
Jakoś ta dziedzina została mi przypisana po tym, jak skończyłam "edukacje" w drużynie Cavtana, ciekawe dlaczego ;p

Jutro studniówka, nie powiem nieco się obawiam towarzystwa, ale to zawsze tak jest. Jeśli chodzi o poloneza, to moi drodzy podaje do wiadomości, że tutaj brak jakich kolwiek obaw, gdyż został on przećwiczony, własnie dzisiaj na plantach, przypadek ;P ?!

Zimowisko już tuż tuż, niesamowicie się cieszę, gdyż jak mi się przypomina niedzielny wośp i fazy w Korzkwi to, aż chce się żyć, swoją droga uzbierałam dość pokaźną sumę, mianowicie 1083,93 zł ot co!
Ale  wybaczcie to co miało miejsce na przystanku, było wprost nie do opisania. Także m.in. własnie dlatego czekam na zimowisko, po prostu liczę na powtórkę z rozrywki xD

Strój obrzędowy, będzie nietypowy o! Bo jak moge inaczej go nazwać ?!
Jutro ostatni dzień w szkole, co za tym idzie odpoczynek i zbliża się wieczór.... No jak mi obiecano lans, bans po mieście i kawa!

Wybaczcie mina jakaś taka wyszła...

Przegrałam z Filipem 100 lizaków! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, tragedia xD

Amanda Ghost - Cellophane

nobody moves me
I've been through this life
with no place that I can call my own
thinking above me
I never seem to find anybody that can feel like home
and I try and I try and I try


funny how it feels
when there's nothing to say
trapped with my ideals
I can't contain
I'm wrapped in cellophane
I'm wrapped in cellophane
I'm wrapped in cellophane
And it knows my know name

nobody told me
obsessive needs were always following me around
and you can't ignore me
look at my face and then tell me my place in town
and he's in and she's in and he's in and she's in



and I try and I try
and he's in and she's in and he's in and she's in

Nasycona sweet november ;)