Bo jak się przybija piątke to należy podskoczyć i podwinąć nogi!. Wycieczka integracujna klasy za nami, góry i festiwal za nami. Inauguracja roku harcerskiego również za nami... Było cudnie, ale brakowało temu biwakowi tego "coś".. Tak tego blizej nieokreslonego coś. Niektóre chwile pozostaną niezapomniane. Tak np pierwsza noc, druga w lekko nieznanym towarzystwie, koncerty, koniki tu odwołuje się do Radzia, specjalisty:*, jechałam na miejscu dla matki z dzieckiem wraz z Fiołkiem, miałam okazję wkurzać Oskar -A boli Cię to?!, niezykła pogadanka z Miśkiem, niespodziewane pożegnanie Kicaja, w ogóle jemu dzisiaj życzę sto lat, bo chłopak dzisiaj juz 18 kończy xD Generalnie inauguracja przepelniona masą wolnego czasu...
tak więc minął ten czas i zobaczymy co czeka mnie dalej! Już szykuje się na kurs spadochronowy, badnia trzeba zrobić i do dzieła!
Czuje się rozpieszczana na maksa! Szczególnie, gdy przychodzi taki dzień jak dzisiaj, naprawdę prezenty są miłe, a takie bez okazji to juz w ogóle, więc ślicznie Dawidowi dziękuję:********brak mi słów, bo tej sytuacji opisać się nie da i już..
Nikt tyle co ja nie grał na gitarze "Kocham w Tobie coś", na wycieczce to już z bolu umierałam, ale cóż było warto, bo ja naprawdę kocham w Tobie coś ;***
Na zdjęciu Kondzio, Mąka, Ja w tle po prawej seksowny Szczepan! Szał nagich ciał!....
akcentem smutnym zakończę, bo tak!
Coma - Leszek Żukowski
czasami wolę być zupełnie sam
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno
czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk
posiadam wiarę w niemożliwą moc
potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok
mogę poruszyć was na kilka chwil
tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być
na pewno czułeś kiedyś wielki strach
że oto mija twój najlepszy czas
bezradność zniosła cię na drugi plan
czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas
ogromny zgrzyt znieczula nas na szept
tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen
słowa zlewają się w fałszywy ton
gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd
okłamali mnie z nadzieją że
uwierzyłem i przestanę chcieć
muszę leczyć się na ból i strach
gdzie jest człowiek który z siebie sam pokaże mi jak
kto pokaże mi jak?
czasami wolę być zupełnie sam
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno
czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk
posiadam wiarę w niemożliwą moc
potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok
mogę poruszyć was na kilka chwil
tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być
znowu z sobą być...
na pewno czułeś kiedyś wielki strach
że oto mija twój najlepszy czas
bezradność zniosła cię na drugi plan
czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas
ogromny zgrzyt znieczula nas na szept
tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen
słowa zlewają się w fałszywy ton
gdy nadwrażliwość jest jak bilet
w jedną stronę stąd
niczego nie będzie żal...
okłamali mnie z nadzieją że
uwierzyłem i przestanę chcieć
muszę leczyć się na ból i strach
gdzie jest człowiek który...
...niczego nie będzie żal
"Kocham w Tobie coś, już wiem co!!!;*"